Pewnie wielokrotnie zastanawiałeś lub zastanawiałaś się dlaczego przesypiasz całą noc, a mimo to nie pamiętasz żadnego ze swoich snów? Zupełnie jakby nic ci się nie wstępie pragnę zaznaczyć, że jeżeli jesteś osobą niebinarną, proszę nie czuj się urażona stosowaniem formy żeńskiej lub męskiej. Dziękuję i zapraszam do czytania. Zapewne życie zmusiło cię do uczestniczenia w dość niekomfortowej rozmowie ze znajomymi o tym co się komu śniło ostatniej nocy. Zapewne ich sny były barwne, lub bezbarwne, pełne zwariowanej fabuły, a może komuś przytrafił się świadomy sen. Na temat tego ostatniego poświęcę dłuższego bloga, a może rozbije ten temat na klika oddzielnych blogów, co by nikt nie usnął podczas czytania. Odpowiedź jest prosta, a za razem skomplikowana. Prostota polega na tym, że jesteś w błędzie. U większości z nas występuje faza REM, a to podczas tej fazy jest wzmożona aktywność senna. Oczywiście nie oznacza to, że tylko podczas fazy REM występują sny. Badania udowodniły, że w fazie NREM również śnimy. Na czym polega różnica?W skrócie, podczas fazy REM sny są bardziej świadome i intensywne. Charakterystyka każdej z faz również pojawi się na blogu. Dlaczego o tym wspominam? Istnieje sposób na zapamiętanie snu wykorzystując cykliczność faz snu. Kiedy się obudzić, żeby pamiętać swój sen?Pobudka podczas fazy NREM, czyli snu głębokiego często graniczy z cudem, a jeżeli się to uda, to jesteśmy wyczerpani i otumanieni. Istenieje klika sposobów na wybudzenie z tej fazy. Z czego jedna jest bardzo drastyczna i tylko kompletny wariat by to stosował. Ta metoda nazywa się głośnym, nerwowym budzikiem. Zapewne cię to zdziwiło, ale tak, to przez budzik nie pamiętasz swoich snów i wstajesz zmęczony/a. Niestety nie wystarczy, że zmienisz dźwięk budzika. Musisz poznać cykle snu. Cykle snu. W skrócie. Cykl snu polega na upływie wszystkich faz snu. Tak wiem, że to duże uproszczenie, ale zrozumiałe. Faza NREM trwa średnio 90 minut, faza REM 15- 30 minut. Żeby pamiętać swój sen i jednocześnie wstać wypoczętym powinniśmy budzić się podczas fazy REM. Działa to w bardzo prosty sposób. Wyrwani ze snu jesteśmy w stanie go zapamiętać. To ile mam spać? Mówi się, że idealny czas snu jest wielokrotnością 90 minut ( Moim zdaniem tak nie jest. Do tego trzeba doliczyć czas na zaśnięcie, czyli czas na pierwsze fazy snu. Do tych 90 minut dodałbym 15 min zasypiania. Jeżeli wiesz, że zasypiasz dłużej, dodaj więcej, jednak ważne żebyś nie odejmował. Nawet jeżeli usypiasz jeszcze zanim położysz głowę na poduszce. Mimo szybkiego zaśnięcia i tak nie wpadasz od razu do fazy NREM. Do tego dodałbym kolejne 10 minut. Faza REM trwa średnio od 15 do 30 minut. Reasumując 10 minut wsytarczy, żeby zapamiętać chociaż część snu. Po zsumowaniu wychodzi średnio 115 minut (około 2h) Czy mam spać Broń Boże od takiego myślenia. I od razu wybij sobie z głowy wszystkie nauki ludzi mówiących, że w wojsku to śpią 4h i im starcza. Według teorii powinieneś spać 6h, 9h, Najbrdziej polecane jest oraz 9h. Jednak jeżeli budzisz się wyspany po 6h, a zmęczony po to starczy Ci 6h. Jeżeli weźmiesz pod uwagę mój sposób 2h to obliczenie jest banalnie proste. 6h, 8h, 10h. Ja na przykład śpię 8h. Skąd mam wiedzieć ile potrzebuje snu? Wybierz jakieś dwa wolne dni. Najlepiej jak będzie to długi weekend. W piątek i sobotę idź spać w momencie w któym poczujesz się śpiący/a i wstań bez żadnego budzika. Wtedy zobaczysz ile naturalnie potrzebujesz snu. Ważne jest to, aby to robić dwa dni, ponieważ w piątek będziesz zmęczony/a po pracy. Niezalecam robić tego w weekend, ponieważ jeżeli poświęcisz na to sobotę i załużmy, że pójdziesz spać o 3 lub 4 rano, a obudzisz się o 13 lub 14 w niedzielę, to ciężko Ci będzie iść spać na tyle wcześnie, żeby wstać w poniedziałek do pracy. Jeżeli ten wpis Ci się spodobał, udostępnij go znajomym i pomóż im lepiej spać. Zapraszam również na Facebooka "Wyspany"Instagram "Wyspany_bloger"
Gość Niela19. Nie ma sie czego bac, poniewaz to jest swiadomy sen, poczytaj sobie o tym. Nie kazdy tak ma ,ze sni i ma wrazenie jak by kontrolował swój sen. Musisz miec duzą metafizycznosc
Myśli krążą nam wokół pracy i powodują stres z nią związany. Jesteśmy nadwrażliwi, płaczliwi. Pogarsza się koncentracja, zdarza się, że stajemy się zapominalscy. Unikamy współpracowników, a w sferze prywatnej odsuwamy się od bliskich. Jesteśmy drażliwi, bardzo łatwo jest wyprowadzić nas z równowagi.
. 60 248 464 200 71 17 342 165